niedziela, 23 lipca 2017

VI Bieg i Marsz Piwniczanki

Piwniczna-Zdrój
dystans 5,67 km Nordic Walking

Nasza przygoda zaczęła się w niedzielę o godz. 6 rano. Z mamą i z koleżanką wybrałam się na zawody do Piwnicznej-Zdroju. Droga była prawie pusta więc mogłyśmy spokojnie podziwiać widoki. Mijałyśmy góry spowite mgłą, krowy pasące się na łące i gęste lasy. Jechałyśmy krętymi drogami i przez nowe mosty. Dotarłyśmy na miejsce koło godz. 8:00 więc było dużo czasu na to żeby zjeść śniadanie, przebrać się, porozmawiać z innymi uczestnikami biegu i zrobić kilka zdjęć. Na miejsce startu dowiózł nas autobus ponieważ bieg i marsz na 5,5 km zaczynał się koło remizy OSP w Głębokim. Osoby, które wybrały dystans 10 km startowały z Rynku w Piwnicznej-Zdroju. Atmosfera w czasie zawodów była fantastyczna. Biegacze, którzy nas mijali dodawali nam otuchy miłymi słowami: "brawo dziewczyny", "tak trzymać", "dacie radę" itp. I udało się, dotarłyśmy do mety, dostałyśmy śliczne medale i inne nagrody.

My companions and I started our adventure at 6 o'clock on Sunday morning. We traveled by car. The road was almost empty so we could admire the view. We saw misty mountains, winding roads, beautiful bridges, cows in the fields and big green forests. We arrived to Piwniczna-Zdrój around 8 o'clock. We had enough time to change our clothes, have breakfast and talk to other runners. The bus took us to Głębokie where we started the competition. We walked slowly but we all made it. We got beautiful medals and other prizes.



Start marszu spod remizy OSP Głębokie




szczęśliwa na mecie / happy at the finishing line


Pozujemy do zdjęcia ze znajomymi sportowcami ze Słowacji.
We are posing for a photo with our new friends from Slovakia.


Nagroda, 3 bony na zakupy / A reward, 3 gift vouchers


Medal i puchar na wodę Piwniczanka 




poniedziałek, 3 lipca 2017

Gumball 3000

Międzynarodowy rajd samochodowy 
Ryga - Warszawa - Kraków - Niepołomice - Budapeszt - tor Hungaroring - Dubrovnik - Port Montenegro - Tiran - TBA - Ateny - Mykonos
























sobota, 1 lipca 2017

Biegamy Pomagamy

a kto nie mógł biegać, ten poszedł z kijami

III Charytatywny Bieg o Pierścień Św. Kingi
Bochnia 
dystans 3km Nordic Walking

To mój pierwszy start w zawodach od czasu kontuzji nogi. Pierwszy raz w życiu szłam z kijami. Temperatura powietrza i ukształtowanie terenu nie pozwoliły mi na szybki marsz więc dotarłam do mety jako ostatnia. W zmaganiach z trasą towarzyszyła mi moja mama i koleżanka. Na mecie dostałam piękny drewniany medal.

It was my first adventure with Nordic Walking. I couldn't walk fast so I took the last place. I was very happy that I managed to finish the race and I got a beautiful wooden medal.





Osoby biorące udział w biegu głównym na dystansie 10 km otrzymały ogromne medale wycięte z tektury a dzieci dostały medale w kształcie serca zrobione z plastiku.

A huge medal made of cardboard for those who ran 10 km and a plastic heart-shaped medal for the children.





Trasa biegu i marszu na 3 km






Dziewięć dni później dostałam wiadomość od organizatora biegu:

W imieniu organizatorów mam przyjemność poinformować Panią, że jeden z naszych darczyńców - Firma SALCO przekazała swój produkt dla uczestników biegu, którzy ukończyli swój dystans na jednym z ostatnich 5 miejsc.
5kg soli Salco Sport Therapy czeka na Panią w gabinecie fizjoterapeuty na Basenie w Bochni.

Nine days later I got an e-mail
We're happy to inform you that one of our sponsors, SALCO Company, donated their product to the last 5 people who crossed the finishing line. Five kilograms of salt, Salco Sport Therapy, is waiting for you at the physiotherapist's office in Bochnia.


miła niespodzianka, a tak wygląda 5 kg soli do kąpieli / a nice surprise, 5 kg of salt